Imię:
Ma piękne, włoskie imię - Bella. Oznacza to po prostu
,,piękna".
Pseudonim:
Mówią na nią Panda. Może dlatego, że często nosi bluzki z
motywem tego
zwierzaka.
Nazwisko:
Fontane. Tak właśnie ma na nazwisko.
Wiek:
Kobiet się o wiek nie pyta! Jeśli jednak już tak bardzo chcesz
wiedzieć, to ma 17 lat.
Pochodzenie:
Urodziła się we Włoszech, a dokładniej w północnej części
Rzymu.
Płeć:
No jasne, że kobieta!
Głos: Jest tak niezwykły, że żadna istniejąca piosenka nie potrafi
naśladować głosu Belli.
Charakter: I
tu pojawia się problem. Bella bowiem jest w 100 % Włoszką, a jej
zachowanie przeczy chyba wszystkim stereotypom o tym narodzie.
Zacznijmy od tego, że to dziewczyna niezwykle odważna. Na ogół
poważna, milcząca, wyniosła. Niech Cię to jednak nie zmyli! Bella
nie jest aspołeczna, a za przyjaciół skoczy w ogień. Jeśli
jednak chodzi o podejmowanie decyzji, to woli robić to sama, nie
słuchać rad innych, bo przecież mogą okazać się błędne. Ma
skłonności do bycia zazdrosną. Niektórych przeraża jej dziwny charakter. Są osoby, które omijają ją z daleka tym samym
sprawiając Belli przykrość. Żyje bardzo skromnie. Nie ma też
wielu wrogów.
Aparycja:
Bella ma włosy w odcieniu ciemnego brązu, które zwykle nosi
rozpuszczone. Jej
oczy są bardzo podobnego koloru. Ma 165 cm
wzrostu. To szczupła dziewczyna.
Umiejętności:
Potrafi lewitować i doskonale radzi sobie z
telekinezą.
Zainteresowania:
Bella ma wiele zainteresowań. Do najważniejszych należą:
informatyka i
boks.
Partner:
Chyba już czas sobie kogoś znaleźć...
Orientacja:
Na 100 % hetero!
Rodzina:
~
Matka Elisabetta Fontane
~
Ojciec Lotario Fontane
Klasa: A.
Historia:
Historia tej dziewczyny nie jest jakaś niezwykła. Po prostu żyła
sobie normalnie, aż pewnego dnia zupełnie nieświadoma swoich
możliwości zaczęła lewitować. Nie wywoływało to strachu. Wręcz
przeciwnie - podziw. Niestety radość Belli z posiadania mocy nie
trwała długo. Nikt nie chciał jej przyjąć do szkoły. Rodzice
szukali w całym Rzymie, jak i w pobliżu miasta. Dziewczyna trafiła
do dwóch placówek, ale w każdej z nich przebywała jedynie
tydzień. Nauczyciele bali się, że przez przypadek zrobi im
krzywdę. Rodzice byli zmuszeni wysłać córkę do ośrodka, gdzie
przyjmują tego typu osoby. Padło na tą placówkę. Belli nie było
smutno, kiedy opuszczała rodzinne miasto razem ze swoim psem, który
miał jej towarzyszyć. Wreszcie miała szansę się usamodzielnić.
Język nie stanowił dla niej większego problemu, ponieważ w
dzieciństwie nauczała ją matka. Bardzo jej się tu podoba. Nie
żałuje, że przyjechała do tego ośrodka.
Jej
ukochany pies ma na imię Levi. To kundel przygarnięty ze
schroniska. Ma 4 lata. To dość duży pies.
Inne:
Zacznijmy od tego, że Bella pije kawę. To jej ulubiony napój.
Chętnie też słucha
muzyki granej na fortepianie. Kocha powolne
melodie.
Inne
zdjęcia: Nope.
Kontakt:
Ola od Alby
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz