sobota, 21 maja 2016

Bella Fontane


Imię: Ma piękne, włoskie imię - Bella. Oznacza to po prostu ,,piękna".
Pseudonim: Mówią na nią Panda. Może dlatego, że często nosi bluzki z motywem tego 
zwierzaka.
Nazwisko: Fontane. Tak właśnie ma na nazwisko.
Wiek: Kobiet się o wiek nie pyta! Jeśli jednak już tak bardzo chcesz wiedzieć, to ma 17 lat.
Pochodzenie: Urodziła się we Włoszech, a dokładniej w północnej części Rzymu.
Płeć: No jasne, że kobieta!
Głos: Jest tak niezwykły, że żadna istniejąca piosenka nie potrafi naśladować głosu Belli.
Charakter: I tu pojawia się problem. Bella bowiem jest w 100 % Włoszką, a jej zachowanie przeczy chyba wszystkim stereotypom o tym narodzie. Zacznijmy od tego, że to dziewczyna niezwykle odważna. Na ogół poważna, milcząca, wyniosła. Niech Cię to jednak nie zmyli! Bella nie jest aspołeczna, a za przyjaciół skoczy w ogień. Jeśli jednak chodzi o podejmowanie decyzji, to woli robić to sama, nie słuchać rad innych, bo przecież mogą okazać się błędne. Ma skłonności do bycia zazdrosną. Niektórych przeraża jej dziwny charakter. Są osoby, które omijają ją z daleka tym samym sprawiając Belli przykrość. Żyje bardzo skromnie. Nie ma też wielu wrogów.
Aparycja: Bella ma włosy w odcieniu ciemnego brązu, które zwykle nosi rozpuszczone. Jej 
oczy są bardzo podobnego koloru. Ma 165 cm wzrostu. To szczupła dziewczyna.
Umiejętności: Potrafi lewitować i doskonale radzi sobie z telekinezą.
Zainteresowania: Bella ma wiele zainteresowań. Do najważniejszych należą: informatyka i 
boks.
Partner: Chyba już czas sobie kogoś znaleźć...
Orientacja: Na 100 % hetero!
Rodzina: 
~ Matka Elisabetta Fontane
~ Ojciec Lotario Fontane
Pokój: 11.
Klasa: A.
Historia: Historia tej dziewczyny nie jest jakaś niezwykła. Po prostu żyła sobie normalnie, aż pewnego dnia zupełnie nieświadoma swoich możliwości zaczęła lewitować. Nie wywoływało to strachu. Wręcz przeciwnie - podziw. Niestety radość Belli z posiadania mocy nie trwała długo. Nikt nie chciał jej przyjąć do szkoły. Rodzice szukali w całym Rzymie, jak i w pobliżu miasta. Dziewczyna trafiła do dwóch placówek, ale w każdej z nich przebywała jedynie tydzień. Nauczyciele bali się, że przez przypadek zrobi im krzywdę. Rodzice byli zmuszeni wysłać córkę do ośrodka, gdzie przyjmują tego typu osoby. Padło na tą placówkę. Belli nie było smutno, kiedy opuszczała rodzinne miasto razem ze swoim psem, który miał jej towarzyszyć. Wreszcie miała szansę się usamodzielnić. Język nie stanowił dla niej większego problemu, ponieważ w dzieciństwie nauczała ją matka. Bardzo jej się tu podoba. Nie żałuje, że przyjechała do tego ośrodka. 
Zwierzę: Levi.
Jej ukochany pies ma na imię Levi. To kundel przygarnięty ze schroniska. Ma 4 lata. To dość duży pies.
Inne: Zacznijmy od tego, że Bella pije kawę. To jej ulubiony napój. Chętnie też słucha 
muzyki granej na fortepianie. Kocha powolne melodie.
Inne zdjęcia: Nope.
Kontakt: Ola od Alby

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz