Rebecca Grant

Imię: Rebecca.
Pseudonim: Renée.

Nazwisko: Grant.

Wiek: 17 lat.

Pochodzenie: Londyn, Wielka Brytania.

Płeć: Kobieta.

Głos: [KLIK]

Charakter: Należy raczej do mniej skomplikowanych osób. Jest strasznie zwariowana, wszędzie jej pełno i nie boi się ludzi. Dusza towarzystwa tylko dla osób, które polubi i poczuje się dobrze w tymże akurat gronie. Największą hańbą byłoby pokazanie ludziom dookoła swojego smutku, czy złości. Na swej twarzy zawsze nosi uśmiech, który nie znika nawet, gdy obraża znienawidzonego przez siebie osobnika. Potrafi całkiem nieźle słuchać i zdarza się, że powie coś mądrego i przydatnego. Trudniej przychodzi jej zwierzać się ze swoich problemów. Rebecca przyzwyczajona jest do samotności i braku osoby, z którą może swobodnie porozmawiać. O wiele lepiej czuje się w towarzystwie chłopaków, wśród nich potrafi być sobą. Natomiast w środowisku dziewczyn czuje się... trochę, niczym na cyrkowej arenie - musi grać według wpływu sił wyższych i to niezależnie od swojej woli. Trzeba ciągle grać kogoś, kim wcale się nie jest. Nawiązywanie nowych przyjaźni, i ogólnie rozpoczynanie rozmowy, przychodzi jej z trudem. Boi się, a może wręcz nie potrafi, okazywać swoich uczuć, przez co często jest wściekła sama na siebie. W takich chwilach koniecznie musi się wyładować, najczęściej poprzez taniec albo boks. Jednak biada temu, kto zaczepi Renée zmierzającą ku środkom do wyładowania się. Zwykle ta właśnie osoba staje się w tym momencie taką tarczą do rzutek, która wręcz prosi się o wykorzystanie.

Aparycja: Ma około 170-175 cm wzrostu. Jej czarne włosy sięgają końca łopatek. Niebieskie oczy czasem przemieniają się w zielone kocie. Nierzadko można ją zobaczyć z czarnymi uszami, kłami, pazurami lub ogonem. Jeśli chodzi o jej ubiór to jest on bardzo specyficzny. Starsi uważają za nieco niestosowny i buntowniczy. Włosy zostawia rozpuszczone lub związane w dwa warkocze. Ma tatuaż. Rozciągnięta i wygimnastykowana.

Umiejętności: Przemienia się częściowo lub całkowicie w czarną panterę. Całkowita przemiana to po prostu zwierzę, a w częściowej wyrastają jej kły, uszy, ogon i szpony (coś jak Wolverine), może dowolnie łączyć i kontrolować wszystkie te zmiany. Ponadto jest nadludzko szybka i zwinna, a jej zmysły są wyostrzone. Uwielbia wysuwać swoje pazury i bawić się wodą lub ogniem za ich pomocą. Po przemianie jej oczy przez 30 min są kocie. Posiada także umiejętność szybkiej regeneracji ran i uszkodzeń ciała oraz nikłą zdolność teleportacji.

Zainteresowania: Muzyka, literatura, taniec, sport, biologia, fotografia, rysowanie, astronomia, psychologia.

Partner: "Miłość to ściema, miłości nie ma. Są tylko głupie zauroczenia!". "No boyfriend, no problem!".

Orientacja: Hetero.

Rodzina: Rodzice Julie i Conrad, prawdopodobnie jest jedynaczką.

Pokój: 9.

Klasa: A.

Historia: Renée urodziła się 16 grudnia w Londynie. Jej rodzicami są Julie i Conrad Grant. Z początku żyło jej się dobrze, pierwsze problemy zaczęły się, gdy miała około 14 lat. Zaczęła poruszać się z nadludzką prędkością i od tamtej pory nie mogła wychodzić z domu. Nie chodziła do szkoły, co niektórym mogłoby wydawać się wspaniałe, ale na nią izolacja od rówieśników miała zły wpływ. Któregoś dnia obudziła się z czarną parą uszu, kłami i ogonem. Tego dnia u jej drzwi pojawił się David Hoover z ofertą pomocy. Rodzina nie zgodziła się pomóc córce i zamiast tego wysłali ją do laboratorium na badania. Tam dziewczyna przeszła swoją pierwszą pełną transformacje w panterę. Zabiła trzech ludzi i uciekła. Dobre kilka miesięcy spędziła w lesie pod postacią czarnej pantery, głównie z powodu braku umiejętności ponownej przemiany. Któregoś dnia tak po prostu obudziła się pod ciepłym kocem w nieznanym sobie miejscu. Nie wie dokładnie, jak się tu znalazła, ale cieszy się z takiego obrotu wydarzeń. Chociaż nadal ma przed oczami swoich rodziców, a w uszach: "Zabierzcie ode mnie tego potwora!"...

Zwierzę: Benny.

Inne: 
~Pali, ale to jej jedyny nawyk.
~Zdarza jej się mruczeć.
~Ma kłopoty ze snem. Bywa, że nie śpi kilka nocy z rzędu.
~Uwielbia wspinać się po drzewach.
~Często patrzy w gwiazdy.
~Ma słabość do wianków z kwiatów.
~Lubi zastanawiać się nad ludzką psychologią - kto, co i dlaczego?
~Duuuuużo czyta.
~Z nudów szkicuje.
~Nieświadomie śpiewa, przerywa dopiero po tym, gdy ktoś jej to uświadomi.
~Nawet nauczyciele mówią jej Renée. Odkąd przybyła do szkoły tak właśnie brzmi jej imię. Nikt nie chce przypominać dziewczynie o przeszłości.
Inne zdjęcia: [X], [X]

Kontakt: kasia2007