poniedziałek, 30 maja 2016

Sophie Wright





Imię: Sophie.
Pseudonim: Angel, Princess, Soph.
Nazwisko: Wright.
Wiek: 17 lat.
Pochodzenie: Eeeee... Chyba brak danych... Nie pamięta, nie wie!
Płeć: Piękna.
Charakter: Nie bez powodu nosi pseudonimy "Angel" i "Princess". Jest grzeczna i dobrze wychowana? Hahahaha... To właśnie najlepsze - te ksywy to przeciwieństwo jej prawdziwego charakteru, taka ironia. W rzeczywistości Soph potrafi być naprawdę wredną istotą, która w razie potrzeby potrafi każdemu uprzykrzyć życie. Lepiej jej nie podpadać, bo mści się okropnie. Na co dzień wredna, chamska i sarkastyczna. Aczkolwiek czego złego by o niej nie mówić, potrafi być miła i z biegiem czasu oraz rozwojem znajomości stopniowo się zmienia. Potrafi całkiem nieźle doradzić, czasem nieświadomie. Nie potrafi nazywać swoich uczuć, a tym bardziej wyrażać. Gdy się zakocha będzie... "z myśliwego stanie się zwierzyną". Zamiast atakować, będzie próbowała w jakiś sposób uciec. Bardzo opanowana - jest w stanie pohamować swoją złość i irytacje tylko po to, aby wkurzyć osobę, która próbowała wkurzyć ją. W ogóle nie okazuje swoich uczuć. Ciągle ma kamienną twarz, która czasem śmieje się sarkastycznie z czyjejś głupoty. Czasem będzie miła, ale nie licz na zbyt wiele. Ma pewną zaletę - nie kłamie, a przynajmniej tak to sobie tłumaczy. Używa sarkazmów, ale nie skłamie. Nie boi się innych mutantów. W razie potrzeby wszystkie sprawy załatwia twarzą w twarz, nie przez kogoś czy z użyciem technologii. Choć zwykle siedzi na drzewie odizolowana od świata za pomocą słuchawek i muzyki. Wybiera na tyle wysokie drzewa, by mało kto jej przeszkodził. Wieczorami też to robi, albo siedzi na parapecie okna, albo spaceruje.
Aparycja: Mierzy sobie jakieś 170 cm wzrostu, a jako wilk wcale nie ma sporej różnicy w wzroście. Oczy ma w kolorze niebieskim, choć w trzy dni przed i w dzień pełni zmieniają się na żółte, wilcze. Jej brązowe, wieczne w nieładzie, włosy sięgają mniej-więcej końca łopatek. Ubiera się raczej luźno, a na sukienki i spódnice wręcz nie może patrzeć. Jeśli wbije się w kieckę to albo z przymusu, albo dla kogoś wyjątkowego. Jest bardzo wysportowana i rozciągnięta. Możliwe, że ma lekką niedowagę. Gdy ją znaleźli miała już zrobione dwa tatuaże: [X], [X]. Przy czym ten drugi ma nawet jako wilk.
Umiejętności: Sama do końca nie zna swoich pełnych możliwości, jeśli chodzi o moce. Na pewno potrafi się zmieniać w ogromnego wilka, większego niż takie normalne. Oprócz tego posiada jakieś umiejętności obronno-niszczycielskie i stworzenia własnej, mylnej rzeczywistości, ale nie zna granic, więc ciężko określić ich potęgę. Poza tym potrafi się teleportować, ale to jej najsłabsza i najmniej dokładna moc, więc rzadko jej używa. Jak każdy wilk ma wyostrzone zmysły i nadzwyczajną szybkość oraz zwinność. Dzięki przemianom nie brakuje jej również siły, ale tylko przez kilka godzin od zmiany. [Pomoc naukowa XD]. Jako wilk potrafi mówić w czyjejś głowie.
Zainteresowania: Szkicowanie, muzyka, taniec, śpiew, sport, sztuki walki, lekkoatletyka, astronomia, psychologia, gra na gitarze akustycznej i elektrycznej.
Partner: Hahahahaha... Ktoś podoła temu wyzwaniu? Chętnie to zobaczę! 
Orientacja: Hetero.
Rodzina: Brak danych, w ogóle ich nie znała...
Pokój: 46.
Klasa: C.
Historia: Nie wie, co się z nią działo wcześniej. Jej wspomnienia zaczynają się od momentu przybycia do instytutu. Podobno nauczyciele znaleźli w lesie ranną wilczycę, którą zabrali ze sobą. Gdy jednak po kilku dniach chcieli zbadać jej stan, zastali już śpiącą Sophie. Próbowali dowiedzieć się od niej czegokolwiek, ale bezskutecznie. Niedługo później, usłyszawszy krzyk, dyrektor wysłał ją w las, aby odnalazła jakiegoś chłopaka. Bez problemu go wytropiła i znalazła, ale przez jakiś czas nie działała, jedynie obserwowała. W końcu jednak powiadomiła Hoover'a i w ten sposób Jasper wrócił do domu. Do tej pory miewa niezrozumiałe koszmary. Bardzo chciałaby wiedzieć, kim była i co robiła przed dotarciem tutaj.
Zwierzę: Właściwie sama jest zwierzęciem, więc to byłoby nieco dziwne...
Inne:
~Nie przepada za kotami,
~Pali,
~Czasem ucieka w nocy z zamku i bywa, że nie ma jej kilka dni,
~W sporej części przyczynia się do odstraszania ludzi z okolicy,
~Ma problemy ze snem,
~W trakcie pełni nie ma nad sobą pełnej kontroli i nie może z powrotem zmienić się w człowieka,
~Dużo łazi po drzewach,
~Ma niezrozumiałe koszmary,
~Chciałaby wiedzieć, kim była kiedyś,
~Nie potrafi pływać i panicznie boi się głębokiej wody.
Inne zdjęcia: [X], [X], [X], [X], [X], [X], [X], [X], [X].
Kontakt: kasia2007


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz